O mnie

Michał Moc, kompozytor, akordeonista, pedagog. Studia kompozytorskie ukończył z wyróżnieniem w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, gdzie w roku 2008 uzyskał tytuł doktora, w roku 2019 doktora habilitowanego sztuki. Wykłada w macierzystej uczelni prowadząc równocześnie badania w zakresie kształcenia słuchu muzycznego; jest m.in. autorem programów komputerowych, gier edukacyjnych oraz pomysłodawcą  Festiwalu Wyobraźni Muzycznej mYear.  Od lat regularnie prowadzi kursy metodyczne, lekcje otwarte, a także prezentacje i warsztaty dla nauczycieli – poświęcone m.in. zagadnieniom kształcenia słuchu muzycznego, oceniania, a także roli motywacji i nowych technologii w kształceniu artystycznym.

Zdobył szereg nagród konkursowych jako kompozytor i instrumentalista.  Otrzymał ponadto stypendia m.in. Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (kilkukrotnie), ZAiKS, Zarządu Miasta Wrocławia, Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga. Nagrywał dla PR i TVP oraz wydawców płytowych. W roku 2011 wytwórnia DUX opublikowała jego monograficzną płytę kompozytorską Emotion. Brał udział w programie promocji młodych kompozytorów Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego.

Jak sam często podkreśla – nie uznaje muzyki bez emocji. Od kilkunastu lat jego największą muzyczną inspiracją jest… ISLANDIA! Wspólnie z żoną jest także mecenasem islandzkich rezydencji twórczych dla młodych polskich kompozytorów COMPOSER.PL.

Michał Moc – inaczej: wielbiciel logicznych i logistycznych łamigłówek, podróżnik, dla którego każda muzyczna lub urlopowa wyprawa staje się pełną pozytywnych przeżyć i emocji PRZYGODĄ.  Zorganizował wyjazdy i odwiedził – przy okazji koncertów lub turystycznych podróży – kilkadziesiąt  krajów na 6 kontynentach. W Europie dotarł do niemal wszystkich państw – śledząc nie tylko ich walory krajoznawcze, ale także zdobycze kultury oraz pomysły na artystyczną edukację dzieci i młodzieży.  Te same pragnienia były drogowskazami w poznawaniu reszty świata – od obu Ameryk przez oceaniczne gorące wyspy, Daleki Wschód, aż po Australię i Nową Zelandię. Jednak wszystkie podróże przyniosły zaskakujący efekt – jedno miejsce na Ziemi z pełną świadomością obrał za cel ulubiony, najbardziej niesamowity i wraca tam regularnie!

Tak – osobną grupę wyjazdów stanowią podróże na ISLANDIĘ! W każdym miesiącu roku, samotnie, z rodziną lub ze znajomymi bądź z przyjaciółmi – odwiedzał islandzkie krajobrazy, przemierzał pustkowia Interioru, stopniowo zachwycając się nie tym co oczywiste, ale tym co dla zwykłego turysty pozostaje najczęściej ukryte. Dziś wraca na wyspę regularnie – by inspirować się do muzycznej aktywności, odpocząć od zgiełku skomplikowanego i najeżonego agresją świata, odczuć siłę natury i przyjąć odrobinę jej energii, niezbędnej do pełnej pasji codziennej pracy w rodzinnym kraju.